10 czerwca 2013

Samotność i tęsknota

Noc, na zegarze 1.00...jeszcze 4 godziny. Zasypiam płytkim, niespokojnym snem. Znowu spoglądam na wyświetlacz 3.30 jeszcze godzina...mocniej przytulam się do męża aby poczuć dotyk skóry, oddech, zapach.
Dzwięk budzika - wstajemy! Na stole w kuchni przygotowane ubrania, słoiki z jedzeniem. Wyciągam wędlinę, chleb, robię kanapki. Mąż robi herbatę do termosu i kawę do kubków. Jeszcze chwila razem...ale już tęsknię.
Podjeżdża samochód, pocałunek i już Go nie ma ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz