Samotność i tęsknota...czyli zapiski słomianej wdowy
11 czerwca 2013
Codzienne życie
W ciągu dnia sobie radzę, dzieci i związane z nimi obowiązki, pranie, sprzątanie, gotowanie...
Wieczorem rozgardiasz i bieganina, mycie, modlitwa i...ufff każde w swoim łóżku.
Cisza...tyle, że aż brzęcząca w uszach bo sama i samotna...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz